Kochani, specjalnie dla Was przepis na omleta bounty - dosłownie!
Wstałam rano i myślę sobie, że zjadłabym bounty. W wyniku tej zachcianki wyszło to cudo! Spróbujcie, nie pożałujecie, w smaku jak te cudowne batoniki.
SKŁADNIKI
2 jajka (oddzielnie białka)
2 łyżki mąki kokosowej
2 łyżki wiórków kokosowych
2 łyżki mleczka kokosowego
1 łyżka ksylitolu
1 łyżeczka proszku do pieczenia
POLEWA
4 łyżki mleczka kokosowego
4 kostki gorzekiej czekolady
+ wiórki kokosowe do posypania
1. Mleczko kokosowe wlewamy do garnuszka, podgrzewamy.
2. Dodajemy czekoladę i dokładnie mieszamy.
3. Polewe zostawiamy do zgęstnienia, najlepiej włożyć do lodówki.
( Mi się nie chciało czekać i trochę spłynęła, dlatego najlepiej ją zrobic troszkę szybciej)
WYKONANIE
1. Białka oddzielamy od żółtek i ubijamy na sztywną pianę.
2. W drugiej misce łączymy żółtka, mąkę, mleczko kokosowe, wiórki, ksylitol i proszek do pieczenia.
3. Do masy dodajemy ubite białka i delikatnie mieszamy.
4. Wylewamy masę na rozgrzaną patelnię i pieczemy pod przykryciem z dwóch stron, na małym ogniu.
5. Ściągamy omlet na talerz, polewamy naszą polewą i posypujemy wiórkami kokosowymi.
SMACZNEGO!! :)
Komentarze
Prześlij komentarz